Instalatorze, możesz zamówić kotły Vaillant ecoTEC pro za punkty PIK!
 

SPIUG - Podsumowanie III kwartału w branży instalacyjno-grzewczej w Polsce - NEWS

SPIUG - Podsumowanie III kwartału w branży instalacyjno-grzewczej w Polsce - NEWS

Informacje

Data publikacji:

Autor: Zespół Instal-Konsorcjum

Rodzaj: aktualność

Spis treści

Podobna tematyka:

Trzeci kwartał 2024 w branży instalacyjno-grzewczej w Polsce

Trzeci kwartał 2024 przyniósł pewną stabilizację w branży instalacyjno-grzewczej, a rynek zaczął adaptować się do wcześniejszych zmian. Nastroje w branży pozostały jednak umiarkowane, głównie ze względu na fakt, że choć spadki sprzedaży urządzeń grzewczych nie były już tak drastyczne, jak wcześniej, sytuacja nadal nie wróciła do poziomów sprzed kryzysu.

Pompy ciepła

Dynamika spadków sprzedaży pomp ciepła znacząco zwolniła, a w niektórych segmentach odnotowano nawet lekkie wzrosty. Proces czyszczenia magazynów z zalegających od ponad roku pomp ciepła powietrznych trwa, co powoduje znaczne rozbieżności między danymi dotyczącymi sprzedaży sell-in a sell-out. Sytuacja ta dodatkowo komplikuje decyzje konsumentów, którzy czują się zagubieni z powodu sprzecznych informacji. Z jednej strony ostrzega się ich przed wzrostem cen energii elektrycznej, z drugiej zaś w przestrzeni publicznej pojawiają się ostrzeżenia przed tzw. „pułapką gazową”, zniechęcające do inwestowania w kotły gazowe.

Kotły gazowe i na biomasę

Pomimo tych zawirowań, trzeci kwartał przyniósł kolejny wzrost zainteresowania i sprzedaży kotłów gazowych. Po wcześniejszym kryzysie odnotowano także wyraźne odbicie w segmencie kotłów na biomasę, które powoli odrabiają straty po drastycznych spadkach w latach 2022-2023.

Ogólne wyniki

Chociaż rynek wydaje się stabilizować, całkowite wyniki sprzedaży w większości przypadków nadal pozostają niższe niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, co szczególnie dotyka hurtownie instalacyjne. Warto jednak zaznaczyć, że na rynku są wyjątki – niektóre firmy osiągają lepsze wyniki i radzą sobie w tych trudnych warunkach.

Sytuacja gospodarcza i rynek instalacyjno-grzewczy

W trzecim kwartale 2024 roku polska gospodarka odnotowała ożywienie, napędzane głównie wzrostem konsumpcji, wynikającym z szybkiego wzrostu dochodów. Równocześnie inflacja osiągnęła swój najwyższy poziom w roku, co było efektem m.in. wzrostu cen nośników energii. Inwestycje finansowane z funduszy unijnych pozostają nadal na niskim poziomie, ale oczekuje się, że w 2025 roku odblokowanie środków z KPO przyniesie pozytywne zmiany w tym zakresie.

Rynek mieszkaniowy

Widoczne było ożywienie na rynku kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych. Jednak wiele opinii mówi o tym, że wysokie koszty kredytów ograniczyły popyt na nowe mieszkania, co wpłynęło na spadek liczby budów domów jednorodzinnych. Problemy z rozliczaniem programu „Czyste Powietrze” w zakresie termomodernizacji dodatkowo komplikują sytuację w sektorze budowlanym.

Spadek cen paliw takich jak pellet oraz wznowienie wydawania pozwoleń na przyłącza gazowe spowodowały wzrost zainteresowania tańszymi alternatywami dla pomp ciepła. Jednocześnie obawy przed znacznymi podwyżkami cen energii elektrycznej wpływają na decyzje konsumentów, obniżając atrakcyjność urządzeń.

Pomimo wpływu programu „Czyste Powietrze” na popularność pomp ciepła, nadal występują znaczące opóźnienia w rozliczeniach z instalatorami – w niektórych województwach sięgają one nawet 9 miesięcy. Ta sytuacja oraz niepewność dotycząca obecności wielu urządzeń na liście ZUM po 1 stycznia 2025 roku powodują, że klienci wstrzymują się z decyzjami zakupowymi.

Dynamika produkcji budowlano-montażowej

Przemysł

Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że w III kwartale 2024 roku produkcja sprzedana przemysłu w Polsce wykazała zróżnicowaną dynamikę, a w szczególności w sektorze budownictwa nastąpił spadek produkcji.

We wrześniu 2024 roku produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się o 9,0% w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku, kiedy zanotowano wzrost o 11,3%. Główne spadki dotyczyły prac budowlanych specjalistycznych, w tym instalacyjno-grzewczych.

Spadki w produkcji budowlano-montażowej we wrześniu 2024 roku:

  • Budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej: spadek o 8,9%.
  • Budowa obiektów związanych ze wznoszeniem budynków: spadek o 10,1%.
  • Prace budowlane specjalistyczne (w tym instalacje): spadek o 7,9%.

W okresie I-IX 2024 w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku także odnotowano spadki w produkcji budowlano-montażowej:

  • Budowa obiektów inżynierii wodnej i lądowej: spadek o 8,1%.
  • Budowa obiektów związanych ze wznoszeniem budynków: spadek o 2,1%.
  • Specjalistyczne prace budowlane: spadek o 10,1%.

W porównaniu do sierpnia 2024 roku zaobserwowano zróżnicowaną dynamikę w różnych sektorach budownictwa:

  • Budowa obiektów inżynierii wodnej i lądowej: wzrost o 15,8%.
  • Prace budowlane specjalistyczne: wzrost o 11,3%.
  • Wznoszenie budynków: spadek o 7,3%.

Budownictwo

Wyniki GUS w zakresie produkcji budowlano-montażowej w Polsce w III kwartale 2024 roku wskazują na dalszy wzrost cen oraz zmiany w dynamice produkcji w porównaniu do roku poprzedniego. W pierwszym półroczu 2024 roku ceny produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 7,0% w porównaniu do pierwszego półrocza 2023 roku. W czerwcu 2024 roku ceny wzrosły o 6,0% w porównaniu do czerwca 2023 roku, co świadczy o utrzymującym się poziomie wzrostu cen w budownictwie na zbliżonym poziomie do poprzedniego kwartału.

Zmiany w produkcji budowlano-montażowej we wrześniu 2024:

  • Produkcja robót inwestycyjnych zmniejszyła się o 12,2% w porównaniu do września 2023 roku.
  • Produkcja robót remontowych spadła o 1,1% w porównaniu do tego samego miesiąca w 2023 roku.

W 2023 roku zauważono wzrost produkcji robót inwestycyjnych o 36,6%, a także spadek produkcji robót remontowych o 23,8%.

W okresie I-IX 2024 w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku ceny budowy budynków wzrosły o 5,8%, a robót budowlanych specjalistycznych o 6,2%.

Analiza cen produkcji budowlano-montażowej: Chociaż wskaźniki cen produkcji budowlano-montażowej wykazują wzrost, dynamika tego wzrostu pozostała na poziomie zbliżonym do poprzedniego kwartału. Jest to dowód na stabilizację tempa wzrostu cen w sektorze budownictwa.

Nastroje firm budowlanych: Pomimo wzrostu cen, nastroje firm budowlanych pozostają pesymistyczne, co jest potwierdzone przez wskaźniki koniunktury, które od wielu miesięcy wskazują na utrzymujący się negatywny trend w ocenie sytuacji rynkowej.

Niewypłacalności w branży budowlanej

Raport przygotowany przez firmę Coface wskazuje na rosnącą liczbę niewypłacalności w polskiej branży budowlanej, mimo oznak ożywienia gospodarczego.

Raport firmy Coface wskazuje, że w pierwszej połowie 2024 roku liczba niewypłacalności w branży budowlanej wzrosła o 26% w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku. Zgłoszenia te stanowią 68% liczby wszystkich niewypłacalności z roku 2023. Eksperci Coface wskazują, że wpływ na ten trend mają czynniki makroekonomiczne, w tym kondycja niemieckiej gospodarki, która ma kluczowe znaczenie dla Polski jako głównego partnera handlowego. Ponadto zmiany prawne ułatwiają przeprowadzanie postępowań restrukturyzacyjnych przez przedsiębiorstwa.

Po trzech kwartałach 2024 roku liczba niewypłacalności w branży budowlanej wzrosła o 10% w porównaniu do całego 2023 roku. W 2023 roku produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 5%, podczas gdy w 2024 roku spadła o 6,4% po 8 miesiącach.

Ponad 60% niewypłacalności w 2024 r. dotyczy budownictwa specjalistycznego, w tym branży instalacyjno-grzewczej. Większość tych firm to jednoosobowe działalności, które nie były w stanie pozyskać odpowiednich zleceń ani wygenerować wystarczających środków do kontynuowania działalności.

Najwolniej, bo o 4,2%, kurczy się deweloperka, czyli segment budownictwa kubaturowego, a spadki w tym segmencie mogą się pogłębić w skali całego roku. Brak impulsów, takich jak program „Bezpieczny Kredyt 2%”, który pobudził popyt w 2023 roku, przyczynia się do dalszego osłabienia rynku, zwłaszcza że minister finansów zasugerował przesunięcie środków z programu „Kredyt na start” na pomoc powodzianom. Odbudowa zniszczeń po powodzi i nowe inwestycje w tych rejonach wpłyną na lokalny wzrost gospodarczy, ale ich wpływ na rynek będzie ograniczony i rozłożony na długie lata.

Podobnie jak inne sektory, branża budowlana zmaga się z niskim popytem, zarówno prywatnym, jak i publicznym. Branża boryka się również z opóźnieniami w realizacji funduszy z KPO, spadkiem inwestycji kolejowych, opóźniającymi się decyzjami dotyczącymi transformacji energetycznej oraz ogólną inercją w rządowych projektach inwestycyjnych.

Branża budowlana liczy na poprawę sytuacji po uruchomieniu środków z programów publicznych. Spodziewa się poprawy w drugiej połowie przyszłego roku, zależnie od zdolności do przezwyciężenia wyzwań, takich jak brak wykwalifikowanych pracowników i potrzeba automatyzacji procesów budowlanych.

Z najnowszego raportu PSB wynika, że we wrześniu 2024 roku ceny materiałów budowlanych spadły o 0,8% w porównaniu do września 2023 roku. Największy spadek odnotowano w sprzedaży detalicznej, gdzie ceny zmniejszyły się o 1,4%, podczas gdy w sprzedaży hurtowej obniżka była mniej odczuwalna, wynosząc jedynie 0,2%. W porównaniu do 08.2024 r. ceny spadły ok. 1,3%, a w okresie styczeń-wrzesień 2024 r. obniżka wyniosła 2% w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku.

Obniżki cen dotyczyły aż 14 kategorii materiałów budowlanych. Wśród nich znalazły się takie grupy jak dekoracje, motoryzacja, chemia budowlana, a także instalacje i ogrzewanie, gdzie ceny spadły o około 1%. Największe obniżki odnotowano w segmentach oświetlenia, elektryki oraz wykończeń, gdzie ceny spadły nawet o 5%.

Rozwój budownictwa mieszkaniowego a tendencje w branży instalacyjno-grzewczej

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez GUS, w okresie I-IX 2024 roku liczba mieszkań oddanych do użytku spadła w porównaniu do ubiegłego roku. Jednakże, wzrosła liczba mieszkań, dla których wydano pozwolenia budowlane lub dokonano zgłoszenia budowy, a także liczba rozpoczętych inwestycji, co sugeruje możliwe ożywienie w 2025 roku. Mimo trudnej koniunktury, deweloperzy oraz inwestorzy indywidualni nadal utrzymują wysoką aktywność, odpowiadając na popyt na nowe mieszkania. Branża budowlana boryka się z wieloma wyzwaniami, takimi jak rosnące koszty materiałów, brak wykwalifikowanej siły roboczej, zmiany regulacyjne oraz niestabilna sytuacja gospodarcza, która może wpływać na wyniki budownictwa mieszkaniowego w drugiej połowie 2024 roku.

W okresie I-IX 2024 r. do użytku oddano 145,4 tys. mieszkań (spadek o 9,6% w porównaniu do tego okresu w 2023 roku). Deweloperzy wybudowali 89,6 tys. mieszkań (spadek o 7,6%), co stanowi 61,6% całkowitej liczby mieszkań oddanych do użytku. Inwestorzy indywidualni zbudowali 51,6 tys. mieszkań, co oznacza spadek o 15,1% w porównaniu do 2023 roku, a ich udział wyniósł 35,5%. W innych formach budownictwa (zakładowe, społeczne, spółdzielcze, komunalne oraz czynszowe) oddano do użytku 4,2 tys. mieszkań (wzrost w porównaniu do 3,1 tys. mieszkań w 2023 roku.)

Pomimo spadku liczby oddanych mieszkań, rozpoczęto więcej budów. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku rozpoczęto budowę 181,5 tys. mieszkań, co stanowi wzrost o 30,7% w porównaniu do 2023 roku. Deweloperzy rozpoczęli budowę 117 tys. mieszkań (wzrost o 45,9%), co stanowi 64,5% wszystkich rozpoczętych inwestycji. Inwestorzy indywidualni rozpoczęli budowę 61,4 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o 10,5%, a ich udział w rynku to 33,8%. W innych formach budownictwa rozpoczęto budowę 3,1 tys. mieszkań, co pozostaje na poziomie porównywalnym z 2023 rokiem.

W tym samym okresie wydano pozwolenia na budowę 219,4 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o 25,9%. Największy wzrost dotyczył deweloperów, którzy uzyskali pozwolenie na budowę 154,4 tys. mieszkań (wzrost o 34,4%), oraz inwestorów indywidualnych, którzy otrzymali pozwolenie na budowę 60,3 tys. mieszkań (wzrost o 11,2%). Te dwie grupy inwestorów stanowiły 97,8% wszystkich wydanych pozwoleń. Pozostałe formy budownictwa, takie jak spółdzielcze, społeczne, komunalne, czynszowe czy zakładowe, odnotowały spadek liczby wydanych pozwoleń o 7,7% w porównaniu do 2023 roku.

Choć wyniki 2024 roku wskazują na ożywienie w budownictwie mieszkaniowym, należy uwzględnić niski poziom bazy z 2023 roku, kiedy to rynek nowych inwestycji prawie całkowicie się załamał. Po początkowym optymizmie związanym z oczekiwaniami na nowy rządowy program wsparcia, konsumenci zaczęli wstrzymywać się z decyzjami o zakupie mieszkań, co odbiło się na sprzedaży. Warto jednak pamiętać, że sytuacja na rynku budowlanym, w tym w branży instalacyjno-grzewczej, będzie w dużej mierze zależała od dalszych działań rządu, w tym od wdrożenia programów wsparcia oraz możliwych zmian stóp procentowych, które mogą wpłynąć na dalszy rozwój rynku w nadchodzących kwartałach.

Sytuacja w branży instalacyjno-grzewczej w trzecim kwartale 2024

W trzecim kwartale 2024 roku branża instalacyjno-grzewcza zaczęła wykazywać oznaki stabilizacji po trudniejszych miesiącach. Choć widać było więcej optymizmu w porównaniu do poprzednich kwartałów, nie był to jeszcze powszechny trend. Warto jednak zauważyć, że na pełne efekty wzrostu liczby rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na rynek urządzeń grzewczych, trzeba będzie poczekać do 2025 roku. Na razie widoczna jest stagnacja w ogólnym zapotrzebowaniu na urządzenia grzewcze, mimo że w niektórych grupach produktowych, takich jak kotły gazowe czy biomasowe, pojawiły się wyraźne wzrosty, a spadkowe tendencje w przypadku pomp ciepła zaczęły ustępować.

Jednakże odnosić się tu należy do III kwartału 2024 roku, kiedy zauważalny był już spadek popytu na pompy ciepła. Obecne nastroje na rynku sugerują, że w tej grupie produktowej wciąż jest wiele pracy przed branżą, aby odbudować efekty załamania rynku, które miały miejsce w 2023 roku.

Optymizm w sektorze grzewczym, który pojawił się na początku 2024 roku, związany był przede wszystkim ze wzrostem popytu na kotły gazowe i biomasowe. Przemijające obawy o dostępność gazu oraz jego ceny, mimo sporadycznych medialnych doniesień mających na celu wywołanie niepokoju, pozwoliły na odbudowę tego segmentu rynku. Dodatkowo, obniżka cen pelletu wpłynęła na zwiększenie zainteresowania kotłami na biomasę, gdzie wzrosty sprzedaży w III kwartale 2024 roku osiągnęły kilkudziesięcioprocentowy poziom, powracając do wyników sprzed załamania rynku w 2022 roku.

Mimo tych pozytywnych sygnałów klienci wciąż są zdezorientowani sprzecznymi informacjami, które krążą w mediach od końca 2021 roku. Te niejednoznaczne przekazy, często powtarzane w Internecie i prasie, miały negatywny wpływ na rynek, prowadząc do jego rozregulowania. Tego typu publikacje nie sprzyjają prowadzeniu biznesu, a zwłaszcza tym, którzy aktywnie uczestniczą w tym procesie. Uspokojenie nastrojów i jednoznaczność komunikacji z pewnością pomogłoby całej branży w odzyskaniu równowagi i dalszym rozwoju.

Wyzwania i szanse w branży instalacyjno-grzewczej – III kwartał 2024 roku

Trzeci kwartał 2024 roku przyniósł mieszane sygnały dla branży instalacyjno-grzewczej. Z jednej strony odnotowano pewne ożywienie, z drugiej – wyraźne przeszkody i nierównowagę w rynku. Jednym z zauważalnych trendów było to, że klienci, którzy planowali instalację nowych kotłów kondensacyjnych, coraz częściej decydują się na naprawę starszych urządzeń. Wynika to zarówno z mniejszego strachu przed gazem niż rok temu, jak i ze wzrostu świadomości kosztów związanych z termomodernizacją budynku – niezbędną przy instalacji pomp ciepła. Pomimo hejtu skierowanego przeciwko pompom ciepła, segment ten zaczął się nieco odbudowywać w wybranych grupach produktowych. Klienci szukają nowych rozwiązań, co pozwala wierzyć, że rynek zaczyna wychodzić z impasu.

Problemy w instalacjach i magazynowaniu urządzeń

Widać jednak znaczne nierównomierności w zakresie zleceń instalacyjnych oraz wysokie koszty usług wykonawczych, które pozostają nieprzewidywalne. Hurtownie, które wcześniej wyprzedały zapasy kotłów z lat 2022–2023, zaczęły uzupełniać stany magazynowe, ale bardzo ostrożnie. Coraz większą popularność zyskują rozwiązania hybrydowe, łączące różne źródła ciepła. Niestety, brakuje specjalistów zdolnych do tworzenia i montażu takich systemów, co znacząco ogranicza ich rozwój. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku kolektorów słonecznych – choć zainteresowanie nimi rośnie, brak fachowej siły roboczej uniemożliwia pełne wykorzystanie tego potencjału.

Dużym wyzwaniem pozostaje brak profesjonalnych firm zajmujących się montażem nowoczesnych systemów, takich jak hybrydy z kolektorami słonecznymi, czy pompami ciepła. Klienci coraz częściej pytają o budynki spełniające normy z uwzględnieniem rekuperacji, kotłów kondensacyjnych i wymagań dotyczących energii pierwotnej. Jednocześnie problematyczne pozostają przyłącza gazowe i elektryczne dla nowych budynków.

Program „Czyste Powietrze” nadal napotyka na trudności – choć liczba wniosków jest wysoka, opóźnienia w wypłatach z Funduszu zniechęcają wielu inwestorów. Na rynku radzą sobie jedynie duże firmy instalacyjne, które korzystają z zewnętrznego finansowania, podczas gdy mniejsze przedsiębiorstwa zostają wyeliminowane.

Niepewność w inwestycjach mieszkaniowych i modernizacyjnych

Perspektywy rozwoju rynku instalacyjnego w nowym budownictwie wciąż są trudne do oszacowania. Niepewność związana z dostępnością kredytów mieszkaniowych oraz ich oprocentowaniem ogranicza inwestycje w nowe budynki. Również modernizacja istniejących instalacji stoi pod znakiem zapytania, ponieważ gospodarstwa domowe, mierząc się z malejącą siłą nabywczą, odkładają decyzje remontowe. Inwestycje publiczne pozostają w zawieszeniu, a konsumenci, zniechęceni brakiem wyraźnego wsparcia rządowego, wstrzymują się z zakupami. Spadek sprzedaży nowych urządzeń grzewczych oraz elementów instalacji pokazuje, jak duży wpływ na rynek ma niepewność regulacyjna i gospodarcza.

Ogólny wzrost sprzedaży urządzeń grzewczych

W III kwartale 2024 roku rynek instalacyjno-grzewczy odnotował pierwszy od kilku kwartałów ogólny wzrost sprzedaży urządzeń grzewczych – szacowany na około 20%. Największy wzrost zanotowano w sprzedaży gazowych kotłów kondensacyjnych (30%), a także pomp ciepła (10%) w porównaniu do analogicznego okresu roku 2023. Jednocześnie zauważono powrót do sezonowości zamówień, co świadczy o częściowej normalizacji rynku po wcześniejszych zakłóceniach.

Stany magazynowe i dostawy

Hurtownie kontynuują strategię ograniczania stanów magazynowych we wszystkich grupach produktowych. Zjawisko „czyszczenia” zapasów, często kosztem minimalnych zysków lub nawet strat, osłabiło sprzedaż producentów oraz wpłynęło na obniżenie marż hurtowników. Niemniej jednak łańcuch dostaw osiągnął stabilność – z wyjątkiem pomp ciepła, gdzie nadal obserwuje się nierównowagę, choć sytuacja powoli się poprawia.

Wyzwania w hurtowniach instalacyjnych

Choć spadek w III kwartale wyniósł jedynie 0,1%, łączne obroty hurtowni instalacyjnych w 2024 roku zmniejszyły się o prawie 5%. Rosnące koszty operacyjne i spadające marże – średnio o 1,5% – zmuszają hurtowników do ograniczania zatrudnienia. Walka o rentowność prowadzi do zmniejszania zdolności kredytowych i ostrożniejszej polityki zakupowej.

Zachowania klientów i rynek pomp ciepła

Klienci, choć mniej obawiają się gazu, wstrzymują się z decyzjami o modernizacji na rzecz naprawy starszych urządzeń. Koszty związane z termomodernizacją i wciąż niepewne regulacje wpływają na spowolnienie rynku pomp ciepła, mimo widocznych wzrostów zainteresowania gruntowymi pompami ciepła.

Problemem pozostają kwestie związane z listą ZUM (Zielona Lista Urządzeń i Materiałów) w programie „Czyste Powietrze” – brak wielu uznanych produktów na liście oraz zmiany w kryteriach certyfikacji prowadzą do spadku zaufania inwestorów.

Rosnące zainteresowanie kotłami na pellet wskazuje na ich znaczący udział w rynku, jednak może to negatywnie wpłynąć na rynek pozostałych urządzeń na biomasę. Klienci poszukują również hybrydowych rozwiązań grzewczych, ale brak wykwalifikowanych instalatorów ogranicza ich rozwój.

Zmiany w programie „Czyste Powietrze”

Zawirowania związane z listą ZUM (Zalecanych Urządzeń i Materiałów) i niejasne kryteria finansowania w ramach programu nadal zniechęcają inwestorów. Brak międzynarodowych znaków jakości jako warunku wystarczającego przyczynia się do spadku zaufania klientów oraz firm. Segment „szybkich instalacji” zorientowanych na 100% dofinansowanie nie rozwiązuje problemów jakościowych i stabilności rynku.

Konkurencja i nastroje rynkowe

Rynek boryka się z coraz ostrzejszą konkurencją cenową zarówno wśród firm instalacyjnych, jak i hurtowni. Ogólne pogorszenie nastrojów wynika z braku stabilnych regulacji, niepewności finansowej oraz rosnących kosztów. Mimo pewnych oznak poprawy, sytuacja w branży wymaga dalszych działań, aby przywrócić zaufanie inwestorów i ustabilizować rynek.

Obraz sytuacji w wybranych grupach produktowych

Trzeci kwartał 2024 r. przyniósł długo wyczekiwane zmiany na rynku urządzeń grzewczych. Po miesiącach spadków, sprzedaż ogólna wzrosła o ponad 22%, co stanowi wyraźną poprawę w porównaniu z poprzednim okresem – szczególnie na tle pierwszego kwartału, gdy sprzedaż zanotowała dramatyczny spadek o 30%. Trzeba jednak pamiętać, że obecny wzrost odnosi się do wyników z III kwartału 2023, który także nie zachwycał.

Powrót do gry: kotły gazowe i pompy ciepła

Kotły gazowe, mimo dominacji na rynku indywidualnych źródeł ciepła, jeszcze w 2023 roku przeżywały kryzys zainteresowania. W III kwartale 2024 roku odnotowały kolejny wzrost sprzedaży, ale był on w dużej mierze wynikiem odbicia od wyjątkowo niskiego poziomu sprzedaży rok wcześniej. Jednocześnie wzrosła liczba wymian starych kotłów na nowe, choć tempo zmian wciąż jest wolniejsze niż w przeszłości. Co ciekawe, coraz więcej użytkowników decyduje się na naprawy urządzeń zamiast ich wymiany, co pokazuje ostrożność finansową konsumentów.

W przypadku pomp ciepła III kwartał był momentem przełomowym – po długim okresie spadków sprzedaż tych urządzeń zaczęła się odbijać. Pomimo tego rynek wciąż szuka równowagi, a inwestorzy pozostają ostrożni w podejmowaniu decyzji zakupowych.

Kotły olejowe i alternatywne rozwiązania

Kotły olejowe niestety wciąż tracą na popularności – spadek sprzedaży wyniósł w tym segmencie aż 25%. Warto jednak podkreślić, że ich udział w polskim rynku jest marginalny w porównaniu z innymi rodzajami urządzeń grzewczych.

Jednym z nowych, wyraźnie zauważalnych trendów jest rosnące zainteresowanie kotłami na pellet i zgazowującymi drewno. Te ekologiczne alternatywy cieszą się coraz większym uznaniem klientów, a wzrost sprzedaży w tym segmencie utrzymuje się na poziomie dwucyfrowym.

Średnia i duża moc na stałym poziomie

Sprzedaż urządzeń średniej i dużej mocy utrzymuje się na poziomie zbliżonym do poprzedniego kwartału. Choć ich udział w całkowitym wolumenie sprzedaży jest niewielki, zapotrzebowanie w tej grupie produktowej rośnie, co widać po liczbie zapytań ofertowych i planowanych projektów. Szczególnie widoczne jest zainteresowanie urządzeniami gazowymi i hybrydowymi.

Czy rynek odzyska równowagę?

Uspokojenie rynku urządzeń grzewczych daje nadzieję na stopniowe odblokowanie decyzji zakupowych, zarówno w przypadku kotłów gazowych, pomp ciepła, jak i bardziej niszowych rozwiązań, takich jak kolektory słoneczne czy kotły elektryczne. Niemniej, obecna sytuacja finansowa inwestorów indywidualnych pozostawia wiele do życzenia. W efekcie zamiast na inwestycje w nowe urządzenia, część klientów stawia na naprawę dotychczasowych instalacji.

Choć pozytywne trendy są coraz bardziej zauważalne, trudno oczekiwać radykalnego przełomu w sprzedaży. Branża stawia pierwsze kroki w kierunku stabilizacji, ale jej przyszłość zależy od kondycji finansowej klientów, uwarunkowań rynkowych i dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej.

Tendencje rynkowe urządzeń grzewczych w Polsce – III kwartał 2024 na tle roku 2023

Rynek urządzeń grzewczych w Polsce w III kwartale 2024 roku pokazał zróżnicowaną dynamikę zmian, z odmiennymi trendami w zależności od grupy produktowej. W wielu przypadkach obserwowane tendencje są zbliżone do tych z II kwartału, ale pojawiają się także nowe zjawiska.

Po miesiącach zawirowań sytuacja w segmencie kotłów gazowych zaczyna się stabilizować. Powolny, ale wyraźny wzrost zainteresowania tym rozwiązaniem wskazuje na powrót rynku do bardziej przewidywalnych warunków. 

Segment pomp ciepła prezentuje mieszany obraz. Choć statystyki wskazują na zahamowanie wcześniejszego trendu spadkowego, sytuacja nie jest jednoznaczna. Rozbieżności między sprzedażą na poziomie producentów (sell-in) a faktycznym popytem ze strony instalatorów i klientów końcowych (sell-out) nadal utrudniają ocenę realnego potencjału rynku. Szczególnie dotknięte są pompy powietrzne oraz marki mniej rozpoznawalne, które zmagają się z większymi spadkami w kanale sprzedaży bezpośredniej. 

Segment kotłów na biomasę, szczególnie urządzeń opalanych pelletem, przeżywa prawdziwy rozkwit. Choć pełna analiza jest utrudniona z powodu braku danych od części kluczowych producentów, wszystkie dostępne źródła potwierdzają gwałtowny wzrost zainteresowania tym ekologicznym rozwiązaniem. Zjawisko to może być efektem rosnącej świadomości ekologicznej oraz poszukiwania alternatyw dla tradycyjnych źródeł ciepła.

Gazowe kotły konwencjonalne

Rynek gazowych kotłów konwencjonalnych pozostaje niszowy, odpowiadając za mniej niż 5% sprzedaży wszystkich kotłów gazowych. Produkty te znajdują zastosowanie głównie tam, gdzie wymiana na kocioł kondensacyjny jest zbyt kosztowna lub technicznie niemożliwa. W III kwartale 2024 sprzedaż kotłów konwencjonalnych wiszących spadła o 25%, a segment kotłów stojących praktycznie przestał istnieć, gdyż wcześniejsze instalacje zostały niemal całkowicie zastąpione kotłami kondensacyjnymi.
Wybór kotłów konwencjonalnych przez użytkowników końcowych wynika najczęściej z konieczności wymiany urządzenia przy ograniczonym budżecie lub braku możliwości modernizacji instalacji.

Gazowe kotły kondensacyjne

III kwartał 2024 przyniósł kolejny wzrost sprzedaży gazowych kotłów kondensacyjnych we wszystkich kategoriach, wynoszący średnio 29% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Choć wynik ten wygląda imponująco, należy pamiętać, że w 2023 roku sprzedaż w tym segmencie spadła o blisko 30%.

  • Kotły wiszące: sprzedaż wzrosła o 28% w stosunku do III kwartału 2023.
  • Kotły stojące: odnotowano wzrost o 76%, co oznacza wyraźne odbicie po spadkach wynoszących 40% w 2023 roku.
  • Kotły dużej mocy (>50 kW): sprzedaż wiszących urządzeń utrzymała się na poziomie z poprzedniego kwartału, natomiast kotły stojące odnotowały niewielki spadek o 1% (w 2023 r. było to 5%). Rynek urządzeń komercyjnych pozostaje jednak stabilny, a jego specyfika pozwala na łagodniejsze reakcje na zmieniające się warunki.

Powrót zaufania do kotłów gazowych

Zainteresowanie gazowymi kotłami grzewczymi odżyło po okresie dezorientacji spowodowanej rozpowszechnianiem fake newsów o planowanym zakazie użytkowania kotłów gazowych w UE. Chociaż takie informacje wciąż się pojawiają, ich wpływ na decyzje klientów maleje, choć obawy przed potencjalnymi decyzjami politycznymi pozostają.

Instalacje hybrydowe: potencjał i wyzwania

Wzrosła popularność systemów hybrydowych, łączących kotły gazowe z pompami ciepła lub kolektorami słonecznymi. Jednak rozwój tego segmentu hamuje brak wykwalifikowanych instalatorów i projektantów, którzy mogliby skutecznie realizować takie projekty.

Szkolenia i wyzwania branżowe

Duże zainteresowanie szkoleniami dotyczącymi kotłów gazowych kontrastuje z ograniczoną popularnością kursów dotyczących pomp ciepła, co budzi obawy o dalszy rozwój rynku tych urządzeń. Brak fachowej wiedzy w zakresie doboru i instalacji pomp ciepła był jedną z przyczyn ich problemów sprzedażowych.

Wsparcie finansowe: niepewna przyszłość

Programy wsparcia odgrywają kluczową rolę w wymianie starych kotłów na nowoczesne urządzenia kondensacyjne. Od 2025 roku planowane jest zakończenie dotacji na kotły spalające paliwa kopalne, choć istnieją wyjątki, które mogą przedłużyć wsparcie o dwa lata w przypadku wymiany kotłów na węgiel lub odpady na gazowe.

Mimo sprzecznych sygnałów medialnych, Ministerstwo Klimatu i Środowiska negocjuje z UE przedłużenie dotacji na rok 2025. Utrzymanie wsparcia może przynieść wymierne korzyści środowiskowe, o czym świadczą przypadki takich miast jak Kraków, które dzięki modernizacjom znacznie poprawiły jakość powietrza w sezonie grzewczym.

Kotły olejowe

W III kwartale 2024 roku sprzedaż kotłów olejowych odnotowała spadek o 24%. W przypadku kotłów konwencjonalnych spadek wyniósł 26%, natomiast dla kotłów kondensacyjnych – 23%. Należy jednak zauważyć, że baza odniesienia jest niewielka i wynosi zaledwie kilkaset sztuk w skali kraju.

Kotły olejowe pozostają marginalnym źródłem ciepła w Polsce. Brak negatywnej kampanii przeciwko tej technologii, w przeciwieństwie do kotłów gazowych, nie wpłynął znacząco na ich popularność. Mimo niszowego charakteru rynku, kotły olejowe również będą podlegały restrykcjom w ramach polityki dekarbonizacji, o ile nie będą zasilane bioolejem.

Kotły na paliwa stałe

Rynek kotłów na paliwa stałe w II kwartale 2024 roku odnotował znaczący wzrost zainteresowania, szczególnie w segmencie kotłów na pellet. Szacowany wzrost sprzedaży w tej kategorii wyniósł od 50% do nawet dwukrotności wyników z analogicznego okresu roku poprzedniego. Wzrost liczby zamówień wydłużył czas realizacji dostaw, co wynika zarówno z większego popytu, jak i konieczności odbudowy mocy produkcyjnych po kryzysie w 2022 roku.

W Programie „Czyste Powietrze” udział kotłów na pellet we wnioskach wzrósł z 16% do 40%.

Modernizacja rynku skupiła się na wymianie starych kotłów na nowoczesne urządzenia na biomasę. Dużą rolę w popularyzacji kotłów biomasowych odgrywają firmy instalacyjne związane z OZE, aktywnie wspierające klientów w korzystaniu z dotacji.

Mimo rosnącego zainteresowania, rynek kotłów pelletowych stoi przed wyzwaniami. Pojawienie się na rynku tanich zamienników obniża standard technologiczny, co może zniechęcić klientów. Promowanie najtańszych rozwiązań kosztem jakości może zaszkodzić wizerunkowi i przyszłości tej technologii. Ponadto, zwiększone zapotrzebowanie na paliwo może wpłynąć na decyzje potencjalnych klientów.

Pompy ciepła i ogrzewanie elektryczne

W III kwartale 2024 roku sprzedaż pomp ciepła ustabilizowała się w porównaniu do poprzedniego roku, jednak rynek wciąż zmagał się z wyzwaniami. 

Perspektywa podwyżek cen energii elektrycznej w 2024 roku stanowiła istotną barierę dla dalszego wzrostu popularności pomp ciepła, zwłaszcza po negatywnych doświadczeniach związanych z drogimi rachunkami za energię oraz nieodpowiednimi instalacjami w poprzednich latach. 

Pompy ciepła, podobnie jak w przypadku kolektorów słonecznych, zmagały się z nadprodukcją tanich produktów, co obniżało ich wartość na rynku. Sytuacja była zbliżona do kryzysu sprzed kilku lat, jednak dzięki współpracy branży, istnieje szansa na odbudowanie popytu w nadchodzących latach.

Co więcej, instalacje z pompą ciepła wciąż są droższe w porównaniu z kotłami gazowymi kondensacyjnymi, co wpływa na decyzje inwestorów.

W III kwartale 2024 roku odnotowano spadek sprzedaży gruntowych pomp ciepła o ok. 40%, jednak już na początku IV kwartału zainteresowanie tymi urządzeniami wzrosło, zwłaszcza wśród wyspecjalizowanych firm oferujących droższe, ale bardziej niezawodne technologie.

Wzrost sprzedaży odnotowano dla pomp powietrze-woda typu monoblock (+11%) oraz typu split (+8,3%).

Cały segment pomp ciepła zakończył III kwartał 2024 roku na poziomie 0%, co wskazuje na stagnację. Jednakże, realna sprzedaż może być wyższa dzięki procesowi czyszczenia magazynów przez importerów.

Problemy i wyzwania dla rynku

  • Erozja cenowa: Długotrwałe promocje i agresywna sprzedaż pomp ciepła prowadzą do erozji cenowej, co może mieć negatywne konsekwencje, podobnie jak w przypadku kolektorów słonecznych.
  • Zależność od dotacji: Rynek pomp ciepła jest w dużej mierze uzależniony od instrumentów wsparcia finansowego, a ich ograniczenie może negatywnie wpłynąć na przyszłą sprzedaż, co ma analogię do problemów w sektorze kolektorów słonecznych.
  • Stagnacja i opinie instalatorów: Pomimo wyczyszczenia magazynów przez importerów, nadal pojawiają się opinie o stagnacji na rynku, a nawet o dalszych spadkach, co może wpłynąć na dalszy rozwój rynku w 2025 roku. Realny obraz sytuacji będzie widoczny dopiero po wyprzedaży magazynów.

Ogrzewanie elektryczne

W III kwartale 2024 roku zauważono stabilizację sprzedaży podgrzewaczy przepływowych elektrycznych, natomiast kotły elektryczne utrzymywały się na bardzo niskim poziomie. Te urządzenia nadal stanowią popularne rozwiązania jako źródła szczytowe w systemach grzewczych.

  • Podgrzewacze elektryczne: Stabilna sprzedaż.
  • Kotły elektryczne: Niska, ale stabilna sprzedaż, co wskazuje na wciąż ograniczone zainteresowanie tą technologią.

Kolektory słoneczne

W II kwartale 2024 roku rynek kolektorów słonecznych doświadczył nieznacznego spadku sprzedaży o 33%. Jednak to, co może zaskakiwać, to fakt, że pomimo tego spadku, zapytania dotyczące instalacji kolektorów słonecznych rosły, a zainteresowanie ich wykorzystaniem zarówno do podgrzewania wody użytkowej, jak i wspomagania systemów grzewczych było na poziomie wyższym niż w poprzednich latach.

Po zakończeniu pewnych programów dotacyjnych rynek utracił swoje główne źródło wsparcia, co miało bezpośredni wpływ na spadek sprzedaży. Co więcej, choć zapytania i zainteresowanie nie malały, struktura rynku pozostaje silnie uzależniona od dotacji, co skutkuje niestabilnością.

Warto jednak zauważyć, że mimo spadku sprzedaży, obecne zapytania o instalacje kolektorów słonecznych są znacznie bardziej liczne niż w przeszłości. Coraz częściej pojawia się jednak bariera, która zniechęca inwestorów: brak wykwalifikowanych instalatorów. Popyt na tego typu instalacje jest duży, ale brak fachowców gotowych podjąć się ich montażu sprawia, że potencjalni klienci często rezygnują z takich rozwiązań. To z kolei ma wpływ na rozwój rynku i powoduje stagnację, mimo że technologiczne możliwości są coraz bardziej rozpoznawane.

Coraz popularniejsze stają się także układy hybrydowe, w których kolektory słoneczne współpracują z kotłami gazowymi i buforami ciepła. Takie rozwiązania oferują ogromny potencjał, jednak brak pełnej wiedzy na temat ich instalacji i działania skutkuje opóźnieniem w szerokim przyjęciu tej technologii. Dobre przygotowanie i edukacja instalatorów są kluczowe, by technologia ta mogła stać się powszechna.

W segmencie zasobników i buforów ciepła, które współpracują z kolektorami słonecznymi, sprzedaż spadła tylko o 2%. To pokazuje, że rynek nadal jest w fazie odbudowy, a jego stabilizacja wymaga czasu. Wciąż dominują kolektory płaskie, ale także tutaj edukacja i zwiększenie liczby wykwalifikowanych instalatorów stanowią kluczowy czynnik dla dalszego rozwoju rynku.

Jednym z większych wyzwań pozostaje rozwój instalacji wielkopowierzchniowych, które mogłyby wspierać lokalne sieci ciepłownicze. Mimo gotowości do montażu takich rozwiązań wciąż istnieją barierowe administracyjne, które skutecznie blokują większe inwestycje w tej dziedzinie. Potrzebne są zmiany w regulacjach, które umożliwią szersze wykorzystanie kolektorów słonecznych w dużych instalacjach wspomagających ciepłownictwo.

Przepływowe gazowe podgrzewacze ciepłej wody użytkowej

Rynek przepływowych gazowych podgrzewaczy do ciepłej wody użytkowej w III kwartale 2024 roku zaskoczył pozytywnym wynikiem, odnotowując wzrost sprzedaży o 17%. Choć ta technologia wytwarzania ciepłej wody użytkowej staje się coraz mniej popularna w nowym budownictwie, pozostaje dominującym rozwiązaniem na rynku wymian.

Zauważalnym trendem jest stopniowe wypieranie gazowych podgrzewaczy przez inne, bardziej nowoczesne źródła energii, takie jak pompy ciepła czy kolektory słoneczne. Mimo to, gazowe przepływowe podgrzewacze wciąż cieszą się zainteresowaniem, zwłaszcza w starszych budynkach, gdzie nie planuje się całkowitej zmiany systemu grzewczego. Wciąż stanowią one wygodne i efektywne rozwiązanie w miejscach, które nie wymagają dużych nakładów na wymianę instalacji.

Choć ich rola w nowoczesnym budownictwie maleje, rynek wymian staje się kluczowym obszarem dla tej technologii, a wzrost sprzedaży wskazuje na utrzymującą się potrzebę tego typu urządzeń.

Grzejniki i pozostałe elementy instalacyjne

W III kwartale 2024 roku rynek grzejników i innych elementów instalacyjnych na rynku deweloperskim wykazał oznaki lekkiego ożywienia, chociaż bez bezpośredniego wpływu na sprzedaż i montaż grzejników w krótkim okresie. Tendencja wzrostowa była widoczna zarówno w porównaniu do II kwartału 2024, jak i III kwartału 2023. Jednak z perspektywy IV kwartału 2024 r. optymizm jest ograniczony, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysoką bazę sprzedaży z IV kwartału 2023.

W branży grzejników dominuje stabilność, choć niektórzy zwracają uwagę na niewielką stagnację. Po optymalizacji stanów magazynowych hurtownie skupiają się głównie na bieżących zakupach, unikając dużych inwestycji w zapasy. Słaby rynek detaliczny oznacza, że sprzedawcy walczą głównie o kontrakty inwestycyjne, co przyczynia się do mniejszych spadków niż w I kwartale 2024 roku.

Stalowe grzejniki odnotowały wzrost sprzedaży o około 8% w porównaniu do III kwartału 2023, a w skali trzech kwartałów 2024, sprzedaż wzrosła o kilkanaście procent, głównie na rynku deweloperskim. Jednak rynek detaliczny zanotował spadek o 15%. Grzejniki aluminiowe i dekoracyjne nie uniknęły spadków, z 5-10% obniżeniem sprzedaży, zwłaszcza w przypadku grzejników dekoracyjnych, które zmniejszyły się o 30%, związane z mniejszą liczbą wykańczanych mieszkań oraz osłabieniem finansowym inwestorów.

W III kwartale 2024 roku sprzedaż pozostałych elementów instalacji grzewczych wykazała niewielką dynamikę, w najlepszym przypadku z minimalnymi wzrostami. W większości grup produktowych odnotowano kilkuprocentowe spadki, a spadek liczby realizowanych inwestycji miał wpływ na 5% spadek wartości sprzedaży. Istniały jednak wyjątki, takie jak niewielki wzrost o 1-2% w niektórych kategoriach.

Wśród zasobników ciepła, III kwartał 2024 przyniósł wzrost sprzedaży o 27% w porównaniu do roku poprzedniego, co odzwierciedla ogólną sytuację sprzedaży urządzeń grzewczych. Zasobniki ciepła często instalowane są razem z urządzeniem grzewczym, co zwiększa ich popularność. Szczególnie widoczny był wzrost sprzedaży buforów bezwężownicowych o 41%, podczas gdy zasobniki dwuwężownicowe odnotowały niewielki spadek o 2%. Z kolei zasobniki jednowężownicowe zanotowały 32% wzrost sprzedaży, pokazując, że w tej kategorii urządzeń jest jeszcze spory potencjał.

Podsumowanie III kwartału 2024

III kwartał 2024 roku przyniósł pewne zmiany w trendach sprzedaży, w tym zauważalne spadki oraz momenty odwrócenia negatywnych tendencji. To oznacza, że rynek urządzeń grzewczych powoli zmierza ku stabilizacji po trudnym okresie 2022-2023. Wzrosty cen i kosztów w branży instalacyjno-grzewczej, a także w innych sektorach, spowodowały opóźnienia w podejmowaniu decyzji o remontach i modernizacjach. Choć takie opóźnienia nie są pozytywne, klienci powoli przyzwyczajają się do nowych warunków.

Na pozytywne efekty w branży grzewczej należy poczekać do 2025 roku, jednak dobrze rokuje ożywienie w budownictwie mieszkaniowym. W III kwartale 2024 sytuacja na rynku uspokoiła się, a uczestnicy rynku przyzwyczaili się do nowej rzeczywistości. Niemniej jednak, wciąż występuje niepewność związana z wstrzymywaniem rekrutacji na nowe stanowiska pracy oraz zwolnieniami.

Branża grzewcza musi skupić się na przywróceniu dobrego wizerunku pomp ciepła, zwłaszcza po wcześniejszych kontrowersjach. Ważne jest, aby promować dobre praktyki w instalacji pomp ciepła, a nie skupiać się na konkurencyjnych atakach na inne technologie, jak kotły gazowe. Refleksja nad doświadczeniami z 2024 roku powinna pomóc wykorzystać szansę na odbudowę rynku pomp ciepła i zbudowanie synergii między różnymi technologiami grzewczymi.

Kotły gazowe utrzymują tendencję wzrostową, choć możliwe wstrzymanie wsparcia dla wymiany kotłów gazowych może wpłynąć na konkurencyjność rynku. Istnieje jednak możliwość rozwoju układów hybrydowych z pompami ciepła i kolektorami słonecznymi, co pozwala na efektywne wsparcie kotłów gazowych pod względem ekonomicznym i technicznym. Z kolei dla kotłów na biomasę widać dynamiczny wzrost, ale należy uważać, by nie stworzyć nadmiernych oczekiwań wśród klientów, co może prowadzić do problemów, podobnych do tych, które wystąpiły w przypadku pomp ciepła.

Nadzieje na przyszłość

Sytuacja na rynku może się poprawić dzięki nowej Komisji Europejskiej i planowanemu przeglądowi dyrektyw takich jak EPBD, EED i RED III. Zmiany te mogą umożliwić realistyczne wdrażanie tych przepisów i eliminację sprzeczności wynikających z przetargów. Rządowe zapowiedzi działań osłonowych, w tym rekompensaty wzrostu kosztów energii elektrycznej oraz pragmatyczne podejście do wdrażania ETS2, dają nadzieję na uspokojenie nastrojów na rynku inwestorów i branżystów.

Źródło: SPIUG, Warszawa, 12.11.2024