Wyjątkowo wysokie zyski z fotowoltaiki

Nowe instalacje fotowoltaiczne okazały się bardziej opłacalne niż przewidywano. Prosumenci osiągną dzięki nim duże zyski, ale firmy energetyczne będą musiały liczyć się ze stratami. Zmiana zasad rozliczania dla nowych prosumentów nie miała być aż tak korzystna, aby skłonić prosumentów do autokonsumpcji. Stało się jednak inaczej. 

Co jest tego przyczyną?

Wprowadzony w kwietniu, a realnie obowiązujący od początku lipca, net-billing wprowadził zmiany, według których osoby, które rozpoczęły użytkowanie fotowoltaiki po 31.03, mogą sprzedawać nadwyżki energii do sieci energetycznej oraz płacić za pobraną energię. Rozliczanie wyprodukowanej energii odbywa się teraz po  średniej cenie z rynku hurtowego z poprzedniego miesiąca (w 2024 r. będzie to średnia cena godzinowa wraz z możliwymi stawkami ujemnymi). Kupować energię prosumencie muszą jednak po cenie detalicznej. 
Inaczej mówiąc, cena sprzedaży powinna być niższa niż kupna.

Okazuje się, że – wbrew przewidywaniom – cena sprzedaży nadwyżek energii osiągnie nawet 80 gr za kWh, a zakupu jedynie 40 gr za kWh.

Ceny hurtowe rosną niezwykle dynamicznie i taryfy dla gospodarstw domowych za nimi nie nadążają. Należy liczyć się z tym, że jest to niekorzystne dla sprzedawców energii elektrycznej, ale cała sytuacja utrzymać może się nawet do końca roku. 

Źródło: biznes.interia.pl

Autor: Sylwia Wilczyńska

Zapraszamy także do obejrzenia filmu na temat: "Fotowoltaika Viteco - Zmiana systemu rozliczania prosumentów"